Internetowy Słownik Komunałów

Internetowy słownik komunałów

Sformułowania często powtarzane. Frazesy lub komunały to powiedzenie pozbawione istotnej treści, ogólnie znane puste hasło. Zazwyczaj używane dla podtrzymania lub nawiązania rozmowy.

6 grudnia: Jak nazywa się to zwierzę, które ciągnie renifera z saniami?
Agile: Wychwalać pod niebiosa. Udawać, że od zawsze pracowało się wg zasad tej metodologi. Zmarszczyć czoło i powiedzieć, że agile ma swoje wady i nie nadaje się do wszystkich projektów.
Bozon: Są fizycy, którzy twierdzą, że odkryli Boga!
Chatbot: Jeszcze nie jest tak dopracowany jak powinien być. Czasami zmyśla. Ale podobno jest już nowa wersja tylko płatna. Ja kiedyś zapytałem... (i tu podawać liczne swoje sukcesy)
Dziki: Chodzą po ulicach w kążdym mieście.
Ekspert: Ekspert nie myśli, ekspert wie.
Fotowoltaika: Ja nie wiem czy to się w ogóle opłaca. Znowu coś zmieniają z tymi dopłatami. W Niemczech to co innego. Tam im płacą, nie to co u nas. Ile lat to się będzie musiało zwracać.
Hipotermia: Ciepły hipopotam
Kij: Każdy kij ma dwa końce, a proca trzy.
Kijek: Zamienił stryjek siekierkę na ekierkę.
Kot: Kot to jest jednak kot, chodzi swoimi drogami.
Kult: Nie ma takiego zespołu.
Lodówka: Zaleta pustej lodówki - jest gdzie włożyć piwo.
Materiały budowlane: Jak wszystko drożeje to szok! Kiedyś pamiętam (tu podać nazwę dowolnego materiału) było o wiele tańsze, a teraz jak zobaczyłem cenę na składzie to szkoda gadać.
Pandemia: Przed pandemią wszystko było inaczej.
Parówki: Nie chciałbyś wiedzieć z czego oni to robią. Jak sobie pomyślę. Lepiej tego nie jeść.
Pralka automatyczna: Ja mam pralkę (wymienić firmę) 20 lat i nic się z nią nie dzieje. Nie psuje się, działa, pierze. Jeśli rozmowa się rozkręci, to wtedy dopiero można pochwalić się dogłębną znajomością budowy pralki oraz ilością wymienionych części.
Programista: Dużo zarabia. Świetny zawód. Wystarczy nauczyć się programować.
Reprezentacja: (po upewnieniu się, że chodzi piłkę nożną) Nic nie grają. Jeden Lewandowski ciągnie całą grę, a resztę szkoda oglądać. Dobrze że nie mam telewizora.
Rugby: Nie wolno podawać do przodu? To jak się gra? Nie, to sport nie dla mnie połamali by mnie przy pierwszej okazji.
Samolot: Patrząc na statystyki to więcej ludzi ginie w wypadkach samochodowych niż w katastrofach lotniczych.
Ślimak: We Francji jest rybą.
Śmieci: Paliwo ekologiczne, akceptowane przez Unię Europejską. Jako przykład podawać liczne spalarnie miejskie produkujące zieloną energię. Surowiec nie kopalny.
Sobowtór: Każdy ma swojego sobowtóra, tylko po drugiej stronie kuli ziemskiej. Charli Chaplin wziął udział w konkursie na swojego sobowtóra i zajął w nim trzecie miejsce.
Sól: Kiedyś była droższa od złota. I pomyśleć, że teraz sypie się ją na drogi. W głowie się nie mieści.
Sztuczna inteligencja: Nie warto już nic tworzyć. AI zawsze zrobi to lepiej. Uczy się i zbiera informacje z całego Świata. Człowiek nie ma szans.
Sztuczna inteligencja.: W Polsce istnieją inteligentne rowery prowadzące rowerzystę.
Telegazeta: Co to jest? A racja kiedyś było coś takiego.
Telewizor: Ja w ogóle nie oglądam telewizji. Tego się nie da oglądać. Cały czas reklamy, a jak nie reklamy to propaganda,
Ukraińcy: Dzielny naród
w Internecie: Jak napisali to trzeba wierzyć, przecież w Internecie nikt nie kłamie.
Warszawa: Mnie się wydaje, że co Warszawa to Warszawa
Zapomniałem: Jak się nazywa ten sławny Niemiec? No, jak mu tam? A już wiem... Alzheimer.
Zaraz będzie ciemno: Zamknij się.
Zobaczyć: Kiedy raz coś zobaczysz to nie da się tego odzobaczyć.
Żywność od rolnika: Panie..., przecież to nie jest do jedzenia, to jest na sprzedaż.

Zaproponuj nowe słowo

Czujesz klimat słownika? Zgłoś nowy frazes. Wpisy czytamy i weryfikujemy. Odrzucamy opisy propagujace faszyzm, komunizm oraz nacjonalizm lub zawierające wulgaryzmy.